Jak widać na zdjęciach poniżej otrzymałam mnóstwo ślicznych tasiemek i wstążeczek, troszkę wycinanek, odbite magnolie,guziki i zestaw dziecięcych stempelków :) Są to moje pierwsze stemple, jeszcze nie zdążyłam się w żadne zaopatrzyć ;) Dlatego nie mam nawet tuszu :D Ale może z czasem znajdą się jakieś dodatkowe fundusze na ten zakup ;) Dziękuję Ci Maju raz jeszcze!
Ale to nie koniec mojego szczęścia! Wczoraj dowiedziałam się, że mój komentarz pod candy zorganizowanym przez sklep Scrappo, został wyróżniony i otrzymam nagrodę pocieszenia! :))) Napisałam: Umarłabym ze szczęścia, gdybym wygrała te cudowności!!! Jak widać żyję, na szczęście ;) i już nie mogę doczekać się tej niespodziewajki :))
Tak sobie ostatnio myślałam, że więcej otrzymałam scrapowych przydasi w prezencie, niż sama zakupiłam :) Wygrałam już dwa scrapowe candy i jeszcze nagrodę pocieszenia, ku mojej ogromnej radości :) Swoimi przydaśkami podzieliła się też ze mną Konstancja. Dzięki temu mogę coś tam tworzyć, bo pierwsze miesiące roku akademickiego są ciężkie dla studenckiego portfela :( W grudniu mam urodziny i dochodzą jeszcze święta, więc już wiem co chciałabym otrzymać w prezencie :P Mam już na oku kilka fajowych dziurkaczy. Muszę tylko napisać list do Mikołaja :)
Na koniec pokazuję kartkę, którą wykonałam z okazji urodzin mojej mamy. Obrazek z młodą damą, podarowała mi Konstancja. Magnolie to resztka papieru do decu, którym ozdobiłam toaletkę.
Dziękuję Wam za liczny udział w moim rozdawnictwie , ale liczę na więcej :))
Zapisy do 21 listopada do godziny 12.00. Tego samego dnia ogłoszę zwycięzcę.
Pozdrawiam cieplutko w ten pochmurny dzień :*
Gratulacje a kartka super:D
OdpowiedzUsuńŚliczności :)
OdpowiedzUsuńA karteczka piękna!
Bardzo podobają mi sie Twoje prace, więc pozwoliłam sobie dodać tą stronę do linków.. mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :)
Pozdrawiam
Nooo! to mam Cie "na pasku" :D
OdpowiedzUsuńA ten list do Mikolaja to napiszesz glosno i wyraznie i upublicznisz? czy jak? ;)
A tych wygranych i przydaskow to zazdraszczam jaaaak... Ale gratuluje! Zwlaszcza, ze naprawde superasne :)
Buziole!
Moze nie jestem jakas tam dziesieciotysiaczna cos tam, ale za to "zalatwilam" wlasnie 100 SLOWNIE: STO! obserwaczy! he, he... fajne to... :D
OdpowiedzUsuńGosiaku, Ty mój :* List do Mikołaja (czyt. Łukasza) jest w trakcie pisania :)
OdpowiedzUsuń100 obserwatorów to już coś :) strasznie się cieszę :)) zwłaszcza, że zbiegło się to z 10 000 wejść na mojego bloga :D
Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam częściej :)
Śliczna kartka:)
OdpowiedzUsuń