Jakiś czas temu, bardzo spodobały mi się mitenki robione przez Anię - Niezapominajkę i zapragnęłam takie mieć ;)
Ania zaproponowała wymiankę, mitenki w zamian za decu :) Oczywiście przystałam na tą propozycję. Ja otrzymałam wymarzone mitenki w pięknym, czerwonym kolorze, z wyszytą śnieżynką. Ania zrobiła je tak, by pasowały do mojej zimowej czapy wg zdjęcia, które jej wysłałam. Wyszły idealnie! Zresztą sami zobaczcie:
Tak mitenki prezentują się na moich łapkach :)
A tak z kubaskiem :)
Mitenki pokazuję dopiero teraz, ale dostałam je znacznie wcześniej. Przywitały ze mną wiosnę, która początkowo była bardzo chłodna, zwłaszcza na Lubelszczyźnie. Nie wiem, jak Wy, ale ja jestem nimi zachwycona, mimo, że teraz leżą w szafie i spokojnie czekają na zimę ;)
Ania natomiast, wymarzyła sobie skarbonkę, porośniętą bluszczem i mocno postarzoną. Bardzo starałam sprostać się wymaganiom i oto ona:
Zapakowana i gotowa do drogi:
Otrzymałam informację, że nowa właścicielka jest zadowolona i bardzo mnie to cieszy! :)
Aniu, bardzo dziękuję Ci za owocną wymiankę :)
A na zakończenie, chciałam się (nieskromnie) pochwalić :)
Moja kartka została wyróżniona spośród wielu pięknych prac zgłoszonych na wyzwanie "Sadzimy kwiaty" w Lemonade! Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę! Brałam już udział w kilku wyzwaniach kartkowych, ale po raz pierwszy moja praca zyskała tak zaszczytny tytuł. Teraz bardziej wierzę w swoje siły :)
Teraz chodzę i podskakuję z radości, mimo chorych zatok. Lany Poniedziałek, był tak bardzo LANY, że niemal cały wtorek spędziłam w łóżku. Rzadko choruję, ale jak mnie już coś złapie, to nie puszcza...
Ściskam Was serdecznie, posyłam wirtualne buziaki i dziękuję, za każde pozostawione słówko! :)