Dzisiaj zwięźle i na temat. Dwie kartki w podobnym klimacie zrobione kiedyś tam. Bardzo kiedyś ;) Pierwsze z wielu zaległych i zapodzianych na dysku twardym mojego komputera.
"Mała Czarna":
Srebrne kwadraciki wokół stempelka pochodzą z sandałków należących do moich siostrzenic. Odpadło kilka i Siostra stwierdziła, że bardziej przydadzą się mnie ;-) Fajnie mienią się w słońcu i jestem zadowolona z efektu, mimo że niełatwo przyklejało się te ociupinki.
I jeszcze "Damy w Czerni" :)
Wakacje wpływają niekorzystnie na moją systematyczność i dużo prac czeka na prezentację. W dodatku do końca sierpnia będę miała sporadyczny dostęp do komputera. Nie wiem kiedy dojdę do ładu z tym wszystkim... Naiwnie myślałam, że w wakacje wszystko uporządkuję ;/
Skoro o wakacjach mowa, ostatnie dni spędzę na utrwalaniu mojej opalenizny ;) Podobnież ma być słonecznie i gorrrrąco :) Tak jak lubię.
Dużo słońca Wam życzę i mam nadzieję, że wpadniecie tu czasem :*
Piękne karteczki :) tulipanki cudnie pasują do tej karteczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękne karteczki:) Bardzo eleganckie:)
OdpowiedzUsuńMiłego utrwalania opalenizny:)
muszę się dorwać do jakiś sandałków :P
OdpowiedzUsuńświetne kartki :)
Eleganckie w każdym calu.
OdpowiedzUsuńObie wspaniałe, ale zdecydowanie moją faworytką jest karteczka nr.1 - prześliczna!!
OdpowiedzUsuńw scrapbookingu wszystko się przyda:)ja ostatnio zrobiłam kwiatki gnieciuchy z filtrów do kawy:D uwielbiam biało czarne klimaty:)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki! Ja też zrobiłam ostatnio taką z tulipanami, wyjdzie na to, że Cię kopiuję ;P
OdpowiedzUsuńCudeńka tworzysz!!! Zakochałam się <3
OdpowiedzUsuń