marca 26, 2012

Decoupage na ścianie

Decoupage na ścianie

W mieszkaniu moich rodziców był ostatnio remont. Siostra wpadła na pomysł by stworzyć kwiatowe aranżacje na ścianach z tapety. Oczywiście wykonanie przypadło mnie ;)
Dużo wycinania i gimnastyki, ale efekt ciekawy, zważywszy, że resztki tapet zazwyczaj zostają po remoncie i można je w ten sposób wykorzystać.




Poniżej zdjęcie przedstawiające tapetę przed wycięciem kwiatów:



Całość ma długość ponad 1,5 m, kwiaty rozciągają się na prawie całej ścianie.




Wiem, że zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale w rzeczywistości takie kompozycje z kwiatów wyglądają naprawdę ciekawie.
Kwiaty przyklejałam na klej do tapet, więc po wyschnięciu na ścianach nie zostały żadne ślady, czy zacieki.

marca 18, 2012

W stylu vintage...

W stylu vintage...

...ramka na zdjęcie ślubne mojej siostry i szwagra.
Zgłaszam ją na szufladowe wyzwanie "Vintage z elementem metalowym".
Podobnie jak poprzednim razem własnoręcznie wykonałam papierową bazę, którą okleiłam papierem ILS (góra i dół) oraz wydrukowanym motywem (boki). Całość mocno potuszowana.



Troszkę stempelków, do ich odbicia wykorzystałam mój ukochany tusz  Tsukineko Versa Fine w kolorze vintage sepia oraz mazak Kuretake Fine & Chisel (kolor nie wiem jaki, ale na mój gust szaro-stalowy ;)) Tam gdzie nakleiłam koronkową kokardkę zdjęcie było uszkodzone (oryginalna ramka stłukła się w trakcie przeprowadzki i uszkodziła fotografię) i musiałam zatuszować to w jakiś sposób ;-)


Wykorzystane przeze mnie elementy metalowe to oczywiście ćwieki.


Miłego wieczoru! :)

marca 11, 2012

Z innej bajki: bukiet ślubny

Z innej bajki: bukiet ślubny

Trzeba się rozwijać i nabywać nowe umiejętności dlatego zapisałam się do szkoły policealnej na florystykę :) Wczoraj miałam pierwsze zajęcia praktyczne i jestem zachwycona! Cudne zajęcie :)
Zrobiłam swój pierwszy w życiu bukiet. Może nie jest jakiś szczególnie piękny, ale jestem dumna. 
Chcecie go zobaczyć? 
Wiem, że nie ma się czym chwalić, ale lubię dokumentować swoje poczynania...

Mały bukiet ślubny typu Biedermeier.




I jak, nadaję się chociaż troszkę? :P

marca 09, 2012

Segregator po liftingu

Segregator po liftingu


Tym razem w moje ręce wpadł segregator na notatki, który po 3-letnim użytkowaniu wyglądał tak:


...czyli paskudnie :)
Bardzo długo czekał na swoją kolej, ale na szczęście już nie będzie straszył ;)
Teraz prezentuje się tak:


Róża wycięta z ILS-owego papieru, mocno postempolwana i pochlapana farbą własnej produkcji. 
Papier bazowy również z ILS-u tylko mocno poprzecierany.
Będąc dekupażystką z krwi i kości nie mogłam nie polakierować papieru, przed naklejeniem dodatków. Z praktyki wiem, że segregator noszony codziennie na zajęcia musi być jak najlepiej zabezpieczony.

Na grzbiet nakleiłam koronkę, żeby zamaskować łącznie papieru.


Motylki ze scrap.comu pociapane farbą, tuszem, kontury poprawione mazakiem ZIG Painty Metallic, nawet na zdjęciu widoczny jest delikatny połysk.


 Tył segregatora. Do połowy nakleiłam fragment tapety ;)



 Wnętrze również wyklejone tapetą żeby zakryć moje bazgroły ;p



Segregator zgłaszam na wyzwanie "Motyle" w Scrap Markecie.

Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca, a szczególnie tym, którzy zostawią miłe słówko ;*
Copyright © 2016 Galaxia-Art.pl , Blogger