Witam serdecznie!
Zdjęcie, które wykorzystałam do wykonania scrapa, było na mojej liście "do zrobienia" już od bardzo dawna. Ponieważ tłem fotografii jest stary fragment muru, miałam zaplanowane wykorzystanie ceglastych elementów typu maska czy stempel - mur, jednak ani maski ani stempla się nie dorobiłam... ;) Później wyjaśnię jak sobie poradziłam z ich brakiem.
Do zrobienia tego LO zmobilizowało mnie wreszcie wyzwanie na Scrapgangu, polegające na zliftowaniu scrapa Ayeedy.
Wymyśliłam, sobie że sama zrobię cegiełki. Moje "cegły" wykonałam z tektury pociętej na prostokąty różnej długości, które nakleiłam na papier. Następnie pokryłam je warstwą gesso (13 arts) i starałam się nadać chropowatą fakturę za pomocą szpachelki. Końcowym etapem było pomalowanie cegiełek farbą w kolorze ceglastym, niektóre z nich przyciemniłam czarną akrylówką.
Jest to moje trzecie LO, pierwsze wykonałam dwa tygodnie temu, przełamując swój strach przed dużą formą. Po trzecim wiem, że to jest TO, czego mi brakowało! Scrapy rządzą! :D
Scrap zgłaszam na liftowe wyzwanie Scrapgangu.
Dziękuję za odwiedziny :)
Przepiękna praca. Świetna interpretacja liftu Ayeedy. Niby podobnie, a jednak tak bardzo odmiennie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Scrapgangu :)
Poszalałaś, jest świetny, każdy jego element zachwyca!
OdpowiedzUsuńAle super przedarcia i mediowania. Świetny lift. :)
OdpowiedzUsuńmega! :D
OdpowiedzUsuńo żesz :) Ależ poszalałaś :) Cudowny :)
OdpowiedzUsuń