Witam Was ciepło i serdecznie! :)
Niedawno wspominałam o "projekcie" wakacyjny album. Pisałam tam o moim pierwszym scrapie/karcie z albumu. Uznałam go za nieudaną próbę zrobienia LO, a następnie postanowiłam nie publikować ;) Powstał na początku tego roku, myślę, że w styczniu, więc troszkę czasu już minęło...
Jednak Wam go pokażę :)
Te turkusowe plamy to rozlana mgiełka, która mi się przewróciła gdy odkręciłam atomizer do chlapań :P
Zdjęcie niestety jest błyszczące i odbijało światło lampy, co widać na pierwszej fotce.
I co o nim myślicie? Tragedii chyba nie ma? ;)
Miłego dnia Wam życzę i dziękuję za pozostawione komentarze!
Mnie się podoba, jest świetny! Turkusowe plamy boskie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, który celowo pewnie trudno by było osiągnąć.
OdpowiedzUsuńDodałabym kilka plamek na zdjęcie i kapitalna stronka gotowa.
Pozdrawiam
Dziękuję :) Jednak nie jestem zwolenniczką pryskania po zdjęciach. Ja lubię jak zdjęcie jest czyste, a wyszaleć się mogę wszędzie dookoła :)
Usuńcałkiem fajne LO, plamy super :) pomyslałabym, że specjalnie zrobione
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No jak już mi się wylało, to rozlałam tą mgiełkę coby się nie zmarnowała ;) Więc troszkę mojego udziału w tym było ;)
UsuńAle świetne a ta plama, normalnie jakby była zamierzona. Super wyszło. :)
OdpowiedzUsuń