Witajcie :)
Dzisiaj chciałabym Was zainspirować kolorowo i radośnie :) Na pewno mój nowy wpis do art journala wywoła uśmiech na Waszych twarzach. Podczas chlapania w moim dzienniku mam jedną zasadę - żadnych ograniczeń. Zwykle panuje nad swoimi emocjami i staram się dawać o jeden element mniej niż więcej, ponieważ mam tendencję do przesadzania, bo bardzo lubię jak się dużo dzieje. Jednak kiedy tworzę dla siebie, daję się ponieść :) No i mnie poniosło... Stworzyłam magiczny, kolorowy świat, w którym słonie latają na chmurach :)
Z paseczków papierów, które Ewa dorzuca do zamówień stworzyłam paseczkowe tło pod media. Pokryłam je rozbielonym gesso, aby nie zamalować kolorów i faktur. Dodałam wzór trójkątów za pomocą maski i pasty strukturalnej. A potem to już szalałam z mgiełkami...
Efekt jest następujący:
Dzisiaj chciałabym Was zainspirować kolorowo i radośnie :) Na pewno mój nowy wpis do art journala wywoła uśmiech na Waszych twarzach. Podczas chlapania w moim dzienniku mam jedną zasadę - żadnych ograniczeń. Zwykle panuje nad swoimi emocjami i staram się dawać o jeden element mniej niż więcej, ponieważ mam tendencję do przesadzania, bo bardzo lubię jak się dużo dzieje. Jednak kiedy tworzę dla siebie, daję się ponieść :) No i mnie poniosło... Stworzyłam magiczny, kolorowy świat, w którym słonie latają na chmurach :)
Z paseczków papierów, które Ewa dorzuca do zamówień stworzyłam paseczkowe tło pod media. Pokryłam je rozbielonym gesso, aby nie zamalować kolorów i faktur. Dodałam wzór trójkątów za pomocą maski i pasty strukturalnej. A potem to już szalałam z mgiełkami...
Efekt jest następujący:
Wykorzystałam:
Pozdrawiam Was kolorowo :)