Witajcie! Już jutro Walentynki więc z tej okazji przygotowałam steampunkowy shadow box z formami z foremek Prosvet i Primy. Część elementów jest zrobiona z masy Marthy Stewart, a dziurki od kluczy i mechaniczne serce odlałam z gipsu. Gips jest dość ciężki i mało plastyczny, jednak do prac przestrzennych w zupełności wystarcza, jego największą zaletą jest to, że bardzo łatwo jest go pokryć mediami.
Hello! Valentine's Day is tomorrow so on this occasion I prepared steampunk shadow box with forms from the molds Prosvet and Prima. Some elements are made from a crafter's clay from Martha Stewart, keyholes and mechanical heart was cast with plaster. Plaster is quite heavy and not very plastic, but for dimensional pojects is enough, its biggest advantage is that it is very easy to cover with media.
Hello! Valentine's Day is tomorrow so on this occasion I prepared steampunk shadow box with forms from the molds Prosvet and Prima. Some elements are made from a crafter's clay from Martha Stewart, keyholes and mechanical heart was cast with plaster. Plaster is quite heavy and not very plastic, but for dimensional pojects is enough, its biggest advantage is that it is very easy to cover with media.
Spójrzcie ile to serce ma detali! Te trybiki wewnątrz są tak malutkie i misterne, że aż trudno do nich dotrzeć by je pomalować, to jest zdecydowanie mój faworyt wśród foremek. Aby uzyskać taki efekt serce najpierw pomalowałam czarnym gesso, a następnie pokryłam miedzianym Alcohol Ink, wycierając jego nadmiar.
Look at those details! These cogs inside of heart are so tiny and subtle, that it's hard to get them to paint, this is the most favorite mold for me. To get this effect, first I painted the heart with black gesso, and then overlaid with copper Alcohol Ink and I wiped the excess.
Wow. Nieziemski shadow box <3
OdpowiedzUsuń